Obecnie nie trzeba się zbyt wiele natrudzić, aby znaleźć native speakera języka angielskiego udzielającego zarówno lekcji prywatnych jak i uczącego w szkole językowej. Kim tak naprawdę jest native speaker i jakie korzyści płyną z uczestnictwa w jego zajęciach? Jak wybrać odpowiedniego nauczyciela i kiedy najlepiej zdecydować się na jego usługi, aby osiągnąć wymarzone postępy? Czytaj dalej, aby poznać odpowiedzi na wszystkie te pytania!
Kim jest native speaker?
Native speaker to tak zwany rodzimy użytkownik języka. Jeśli wychowałeś się w Polsce i twoim pierwszym językiem jest polski, to gratulacje, jesteś native speakerem języka polskiego. W przypadku angielskiego może to być osoba, która wychowała się w kraju z tym językiem jako urzędowym, czyli np. Wielka Brytania, USA, Australia. Za native speakera nie uznamy za to osoby, która w wieku nastoletnim lub jako dorosły wyjechała do danego kraju i nauczyła się obowiązującego tam języka. Możliwym natomiast jest biegłe opanowanie obcego języka przez tę osobę.
Korzyści płynące z nauki z native speakerem
Korzyści z takiej nauki jest wiele: mamy np. możliwość osłuchać się z danym akcentem i poprawić swoją umiejętność rozumienia języka ze słuchu. Wielu uczniów ceni sobie fakt, że rodowitego Anglika czy Amerykanina trudno będzie “zagadać” na lekcji po polsku i w związku z tym lekcja może przebiegać w 100% po angielsku. Jeżeli nabierzesz ochoty, aby opowiedzieć swojemu nauczycielowi jakąś anegdotę czy też dowcip, będzie to możliwe jedynie w jego ojczystym języku. Dzięki temu nawet chwilowe odejście od tematu lekcji nie da ci możliwości używania polskiego i wynikającej z niej utraty koncentracji. Dzięki temu zajęcia nabierają cech prawdziwej życiowej sytuacji, możesz więc poczuć się jakbyś przebywał za granicą bez wsparcia tłumacza czy osoby o większych niż twoje umiejętnościach. Będąc zmuszonym do mówienia wyłącznie w języku docelowym i osiągając cele komunikacyjne wyłącznie za jego pomocą, szybko poczujesz wzrost pewności siebie przy mówieniu po angielsku. Po prostu na własnej skórze przekonasz się, że jesteś w stanie samodzielnie dogadać się w wielu życiowych sytuacjach, co może dodatkowo wzmocnić twoją motywację do dalszej nauki. Dodatkowo native jest skarbnicą wiedzy o kulturze danego kraju oraz potocznych wyrażeń, w tym tych uchodzących za slang, oraz wszelakich praktycznych wskazówek dotyczącej komunikacji z jego krajanami.
Czy to już czas na native’a?
Z powyższego paragrafu dość jasno wynika, że największe korzyści z lekcji z nativem odniosą uczniowie od poziomu średniozaawansowanego w górę, podczas gdy uczniom początkującym polecane są zajęcia z nauczycielami mogącymi tłumaczyć nam podstawy języka po polsku. W ten sposób mamy gwarancję, że lekcje rzeczywiście przyniosą nam wymierne korzyści zamiast wprawić nas w zakłopotanie, kiedy po prostu nie rozumiemy o czym tak naprawdę mówi do nas nauczyciel. Zajęcia z rodowitym Anglikiem czy Amerykaninem będą również dobrym wyborem, gdy zapragniemy utrzymać wysoki poziom swojego angielskiego, poczujemy, że “szkolne” podejście do nauki już nie przynosi nam wymiernych korzyści lub gdy będziemy chcieli nabrać jeszcze większej swobody w mówieniu w obcym języku.
Pułapki w nauce języka z native speakerem
Jeżeli czytasz ten tekst, to wielce prawdopodobne, że jesteś rodzimym użytkownikiem języka polskiego i posługujesz się nim biegle. Czy to oznacza, że posiadasz odpowiednie kompetencje do skutecznego nauczania obcokrajowców języka Mickiewicza? Otóż niekoniecznie. Biegłość w danym języku nie jest równoznaczna z posiadaniem wiedzy dotyczącej jego efektywnego nauczania i umiejętności jasnego tłumaczenia gramatyki. Ta sama zasada obowiązuje również w przypadku osób anglojęzycznych. Zanim zdecydujesz się powierzyć swoją językową przyszłość native’owi upewnij się, że posiada on odpowiednie kwalifikacje do uczenia. Może to być zarówno ukończenie kierunku studiów dotyczącego nauczania języka angielskiego jako obcego (ESL / English as a second language lub ELT / English Language Teaching) lub specjalnego kursu nauczycielskiego, który kończy się otrzymaniem stosownego certyfikatu (do najpopularniejszych należą CELTA lub TEFL/TESOL). Mamy wtedy pewność, że nauka przyniesie nam oczekiwane rezultaty, a my będziemy pod opieką eksperta.
Przed rozpoczęciem współpracy warto poprosić szkołę czy też samego wykładowcę o przedstawienie dyplomu czy certyfikatu potwierdzającego jego kompetencje zawodowe, gdyż obecnie częste jest zatrudnianie przez różne placówki osób bez potwierdzonych kwalifikacji, a jedynie pochodzących z danego kraju. Zadając pytanie o wykształcenie twojego przyszłego nauczyciela oszczędzasz sobie możliwego rozczarowania poziomem lekcji czy też brakiem postępów. Niekompetentna osoba może skutecznie zniechęcić cię do nauki lub sprawić, że po lekcjach z nią będziesz odczuwać jeszcze większą niż do tej pory dezorientację. Szanuj swój czas i pieniądze, stawiaj zawsze na naukę z profesjonalistami – to zawsze się opłaca!
Józefina Bieżuńska – Główny Metodyk sieci Szybki Angielski
Umów się na lekcję próbną i poznaj nasz sposób uczenia języka, dzięki któremu w 6 miesięcy osiągniesz to, co przez 2-3 lata w szkole tradycyjnej!