Z zewnątrz zajęcia metody Colina Rose wyglądają rozrywkowo: śmiech, planszówki, ruch, zabawa… Jednakże to nie tylko fun and games, ale realne rezultaty które zapewnia rzetelna praca na platformie i perfekcyjny performance charyzmatycznego Trenera, czyli Twój!

NEWSFLASH: Kiedy już wytworzy się na zajęciach fajny „flow”, wiedz, że to nie koniec. Na każdym etapie nauki koncentruj się na rezultatach jakie mają osiągnąć Twoi Kursanci i konsekwentnie się tego trzymaj. Jak mądrze wymagać i asystować?

QUICK FIX: Stawiaj na konsekwencję, cierpliwość i realizację celu, jaki mają mieć Twoje zajęcia. Bądź w stanie odpowiedzieć za każdym razem na pytanie, „po co wykonuję dane ćwiczenie?”
-określ za każdym razem jaki jest cel ćwiczenia i się go trzymaj. Jeśli dana aktywność ma za zadanie np. stworzyć Kursantom warunki do przećwiczenia „going to”, to nie akceptuj odpowiedzi z „will”, pomimo tego, że „w życiu” byłoby takie zdanie akceptowalne. Daj do rozumienia że zdanie z „will” jest ok, ale wymagaj jeszcze jednego z „going to”, i tego się trzymaj. („Ok, but please use ‘going to’. One more time!”) Jeżeli Kursanci się buntują, jeszcze raz przypomnij im że jest to różnica w znaczeniu. Wystarczy podać dwa kontrastujące ze sobą przykłady użycia.
-zawsze dąż do samodzielnego powtórzenia przez Kursanta zdania które wspólnie modelowaliście. Nawet jeżeli sprawia danej osobie trudność i musisz pomagać w trakcie wypowiedzi, na koniec zawsze „domknij”, czyli zachęć do tego, by Kursant koniec końców powiedział to sam. W niektórych przypadkach będziesz musiała trochę pomóc nawet w tym zdaniu „na czysto”, ale nie zniechęcaj się i zachowaj maksimum cierpliwości. Na koniec entuzjastycznie pochwal!
-nie bój się ciszy. Kiedy usta milczą, oznacza to że mózg pracuje. Daj każdemu tyle czasu, ile potrzebuje i nie denerwuj się, że dana osoba się nie odzywa przez kilka sekund. Rzeczy wielkie i trudne wymagają skupienia, nie denerwuj się i nie pozwól by reszta grupy się niecierpliwiła. Twoje nastawienie nastraja całą grupę, jeżeli Ty nie masz z czymś problemu, to nikt w klasie też nie będzie miał.

Kiedy chcesz odpuścić, bo dana rzecz idzie jak po grudzie, pomyśl sobie, że tylko to co sprawia nam na początku trudność prowadzi do postępów. Ja lubię szczególnie pochwalić po takiej trudnej sesji i wręczając listy mówię po polsku: „Byliście dziś super dzielni i daliście z siebie wszystko. Jeszcze trochę praktyki i będziecie stosować ten czas/konstrukcję/etc. z palcem w nosie! Brawo!”

Józefina Bieżuńska